czwartek, stycznia 25, 2018

Sułtanki

Splot nazywa się WhirlyBird, czyli niby helikopter, ale ja mam zgoła inne skojarzenia. Mnie on przywodzi na myśl "Baśnie z tysiąca i jednej nocy". Przynajmniej w tym wydaniu.
Zachciało mi się go spróbować dobre pół roku temu - publikacja błyskawiczna, nie? Pierwsze kolczyki były testowe i jako takie zostały ze mną.


Kolorystyka "dżinsowa", zdecydowanie najbliższa mojemu sercu.


Główny element chainmaillowy ma kształt oponki. Jest to obrączka wykonana splotem Euro 4 in 1, której boczne ogniwka z każdej strony nanizane są dość ciasno na kolejne ogniwko. Oponka sama w sobie jest dość sztywna i trzyma formę bez problemu. Nadawałaby się np. na koralik modułowy. Jednak mnie najbardziej podoba się w formie sułtańskiego turbanu, czyli z małymi koralikami osadzonymi w zagłębieniach. Tu są to małe fasetowane agaciki. I do tego kropelki - w tym przypadku jadeit denim.


Kolejne zrobiłam z agatem brazylijskim.


Konstrukcja bardzo podobna, tylko kropelki trochę mniejsze.


Długość bez bigla to jakieś 3,5 cm.


Bardzo spodobał mi się ten model.
Powyższe kolczyki wyplotłam z aluminium, ale w kolekcji nie mogło też zabraknąć tego zestawienia:


Oczywiście to perły z brązem.


Wydają się być delikatniejsze od poprzednich, ale to tylko złudzenie, bo są właściwie takiej samej wielkości.


Ogniwka użyte do wykonania oponki to: WD = 1 mm, ID =  4 mm i WD 0,8 mm, ID = 2,8 mm, a małe kuleczki po jej obu stronach mają po 4 mm.


Na razie w roli dyndołka występują kropelki, ale powstały też już i inne wersje. 


Jednak dzisiaj pokażę jeszcze tylko jedne kolczyki w wersji podstawowej, bo i tak się już niezły tasiemiec z tego zrobił.


W tych kolczykach połączyłam aluminium z kamieniem Nocy Kairu.


Kropelki są trochę większe od dotychczas prezentowanych, więc i całe kolczyki są jakby masywniejsze.


W kolejnym wpisie pokażę Wam jeszcze inne spojrzenie na ten wzór.




7 komentarzy:

  1. Świetnie wyglądają. A najbardziej przypadły mi do gustu pierwsze i ostatnie. Pozdrawiam Kazia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Te pierwsze noszę prawie non-stop ;)
      Kochana, widzę, że udało Ci się jakoś otworzyć mojego bloga. Zdradzisz mi jak tego dokonałaś (telefon, czy komputer, jaka przeglądarka itp)? Bo sporo osób nie może, a ja szukam przyczyny i nie mogę znaleźć.

      Usuń
  2. Jakie one są piękne! Poddaję się, muszę w końcu spróbować tej techniki, bo tenże splot zachwycił mnie i oniemiałam i och! Piękne są wszystkie kolczyki, ale wersja z perłami jest cudna, po prostu cudna!
    Wiem, że niektórzy mają problemy z wejściem na Twój blog, ja nic dziwnego nie zauważyłam. Weszłam normalnie z komputera (Chrome), z telefonu i z tableta, więc nie mam pomysłu, co się dzieje :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu :)
      To kolejny łatwy splot. Naprawdę powinnaś spróbować :)
      Problem z wejściem jest, jak próbuję sama z trybu incognito to mam to samo. Mam nadzieję, że to przejdzie :)

      Usuń
  3. Świetne kolczyki, pierwszy model najbardziej mi się spodobał :)
    Osobiście nigdy nie miałam problemów z wejściem na Twojego bloga (różne komputery i przeglądarki, teraz akurat Firefox), tablet również ok, więc dziwna sprawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Aniu.
      Nie rozumiem tych problemów z wejściem, ale one faktycznie istnieją :(

      Usuń
  4. Dzięki Basiu! Jeszcze kilka pokażę, trochę innych, choć podobnych :)
    Tak myślę, że to wina bloggera, bo ja nic u siebie nie zmieniałam, a problem pojawił się nagle.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Z kociołka czarownicy , Blogger