piątek, września 02, 2016

Romanov w klasycznej kolorystyce

Ostatnio poszalałam trochę z brązem, więc dla odmiany postanowiłam sięgnąć do zapasów ogniwek z bright aluminium. Połączyłam je z marmurem koralowym i otrzymałam taki komplecik, nie komplecik:


Może raczej powinnam to potraktować jako zalążek nowej kolekcji? W każdym razie powstała bransoletka, a do niej dwie pary kolczyków. Do wyboru.


Połączenie jasnego z srebra z koralową czerwienią wydaje mi się bardzo szykowne i eleganckie. Taka też jest bransoletka. Raczej na wieczór niż do pracy.


Do wykonania Romanova wykorzystałam ogniwka z bright aluminium w rozmiarze WD = 1 mm, ID = 3,68 mm i 6 mm kulki marmuru. Jako łączniki występują większe ogniwka: WD = 1,2 mm, ID = 6,65 mm. Zapięcie to posrebrzany karabińczyk.


Na bransoletkę o obwodzie 18,5 cm starczyło 9 elementów.


Bransoletka jest dość okazała, ale dzięki temu, że wykonana jest z aluminium, jest bardzo lekka, waży niecałe 13 g.


Kolczyki to też Romanov.


Ogniwka te same co w bransoletce. I marmur koralowy. Różne są tylko dyndadełka.
Jako pierwsze powstały te z serduszkami:


Jeden element Romanov i podwieszone pod nim dość spore marmurowe (12 mm) serca.


Kolczyki mają 1,7 cm szerokości i 3,5 cm długości + bigiel (5,5 cm z biglem). Mimo to są bardzo lekkie. Ważą po ok. 2,7 g. To oczywiście zasługa aluminium.


Potem postanowiłam jeszcze zrobić drugie, trochę skromniejsze.


Romanov taki sam, ale u dołu podwiesiłam tylko niewielkie marmurowe kropelki.


Kolczyki są trochę krótsze: 3 cm (5 cm z biglem) i jeszcze lżejsze: niecałe 2 g każdy.


Może jeszcze zrobię drugą skromniejszą bransoletkę?
Ale najpierw trzeba trochę powalczyć z Half Persian.

14 komentarzy:

  1. O wow cudeńko :) Srebro i czerwień to ponadczasowy aliaż kolorów :) No oczywiście cudowny Romanov, w którego oprawie każdy kamień - nawet ten najbiedniejszy, będzie wyglądał jak królewski klejnot :)I ten marmur - cuuuuuuudo :D
    Piękny komplecik.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Widzę, że nie tylko mnie podoba się ten zestaw kolorów. A Romanov... no wiadomo ;)

      Usuń
  2. Pięknie i ponadczasowo, takie zestawienia w sumie bronią się same :) Kolczyki z sercami są świetne i nietypowe - do tej pory do Romanova pasowały mi tylko krople albo ewentualnie kulki, a okazuje się, że inne kształty też super się tu odnajdują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Aniu. Prawdę powiedziawszy to do tych serc dopasowywałam resztę. Trochę się bałam, czy nie będą za duże, ale chyba nie :)

      Usuń
  3. przepiękne - a już te kolczyki ze serduszkami to całkowity strzał w 10 :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Agatko, Ty chyba jesteś jubilerem! No przecież jakbym coś takiego zobaczyła na sklepowej wystawie, to stanęłabym jak wryta i bała się zapytać o cenę :-)
    Piękny komplet, srebro z czerwienią to duet znakomity! Obie pary kolczyków urzekające.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi to słyszeć Beatko :) I zgadzam się, że czerwień ze srebrem pasuje doskonale :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Bardzo piękny komplet ,czy może zapowiedź nowej kolekcji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Na pewno będzie jeszcze jedna bransoletka, już nawet wiem jaka, a co dalej to się okaże ;)

      Usuń
  6. Śliczny komplet bardzo eleganckie połączenie srebra z czerwienią.A kolczyki z dyndadełkami po prostu super :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Z kociołka czarownicy , Blogger