Ostatnio jakoś kompletnie nie mam weny do pisania. Powstają różne nowe rzeczy, nawet niektóre udało mi się sfotografować, ale nie mogę się zebrać, żeby o tym napisać. To może na początek pokażę moją pierwsza pracę chainmaille z brązu.
Zrobiłam taki komplecik:
Zrobiłam mobiuski z dość dużych ogniwek (WD=1; ID=12 mm) po pięć sztuk w każdym. Do nich dołączyłam po połówce Byzantine (WD=1; ID=3,5 mm).
Wykonałam trzy takie elementy. Dwa powiesiłam na otwartych biglach ze stali chirurgicznej z miedzianą kulką:
...a trzeci na brązowej krawatce:
Oczywiście wszystkie ogniwka wycięłam najpierw z drutu.
Komplecik wyszedł skromniutki, taki zdecydowanie na co dzień.
Planuję jeszcze dorobić do niego bransoletkę, ale na razie muszę pokończyć rozpoczęte projekty.
Wybaczcie, że dziś tak krótko, ale nie mam ani czasu, ani weny na dłuższe wywody, a nie chciałam dopuścić do większego zastoju na blogu.
Bardzo pięknie wyszły ☺
OdpowiedzUsuńDzięki. Brąz jest w ogóle piękny :)
UsuńPiękny komplecik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję bardzo. Również pozdrawiam :)
UsuńMalutki zgrabniutki komplecik jak dla mnie super :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki Marzenko :)
UsuńBardzo fajny komplecik, przydaje się mieć właśnie coś takiego na co dzień :)
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu. Wydaje mi się, że brąz idealnie pasuje właśnie do takich codziennych stylizacji :)
Usuńfajny komplet - taki delikatny a jednak ma w sobie to coś :) mi też się wogóle nie chce pisać, ale dzisiaj się zbiorę i wreszcie wrzucę posta :D bo się kurzy na blogu :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Nie da się ukryć, że nie chce się pisać; chyba trzeba będzie to przeczekać ;)
UsuńLubię takie delikatne kompleciki, idealne na co dzień :) Pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSuper casual'owy komplecik :) Prosty, ale efektowny.
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń