Już robiłam bransoletkę tym splotem, pokazywałam ją tutaj. Tamta była ze zwykłych dość grubych żelaznych ogniwek i połączona w kółko.
Tym razem wzięłam w obroty trochę cieńsze ogniwka ze stali chirurgicznej. Oto efekt:
Splot Dragonback jest mówiąc najogólniej połączeniem Half Persian 3 in 1 (na krawędziach) i Euro 4 in 1 (w środku po obu stronach). Niebawem splot ten zagości pewnie na naszych chainmaillowych lekcjach, ale póki co zrobiłam taką bransoletkę.
Jest ona znacznie subtelniejsza i cieńsza od poprzedniej, bo ogniwka to: WD = 0,8 mm a OD = 6 mm, czyli AR = 5,5. To trochę więcej jak tamta, więc bransoletka jest też bardziej wiotka, a jej szerokość to tylko 1,5 cm.
Zapinana jest na dość spory karabińczyk (również ze stali chirurgicznej), dlatego zamontowałam go poziomo.
Jak widzicie 100% stali chirurgicznej, czyli całkowicie antyalergiczna.
Pomimo swojej delikatności według mnie jest to model zdecydowanie unisex. Bransoletka jest już dostępna, między innymi w moim butiku na DaWanda.
Jest ona znacznie subtelniejsza i cieńsza od poprzedniej, bo ogniwka to: WD = 0,8 mm a OD = 6 mm, czyli AR = 5,5. To trochę więcej jak tamta, więc bransoletka jest też bardziej wiotka, a jej szerokość to tylko 1,5 cm.
Zapinana jest na dość spory karabińczyk (również ze stali chirurgicznej), dlatego zamontowałam go poziomo.
Jak widzicie 100% stali chirurgicznej, czyli całkowicie antyalergiczna.
Pomimo swojej delikatności według mnie jest to model zdecydowanie unisex. Bransoletka jest już dostępna, między innymi w moim butiku na DaWanda.
Ty wiesz, że się podoba 😃
OdpowiedzUsuńCieszę się, dzięki :)
UsuńŚwietna i faktycznie taka uniwersalna, jak najbardziej unisex :) Stal chirurgiczna pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Stal chirurgiczna jest bardzo unisex i w dodatku świetnie wygląda w chainmaille :)
UsuńŚwietnie wygląda ten splot, dużo się dzieje i sam w sobie jest ozdobą :) Gratuluję kolejnej cudownej pracy! Ja próbowałam, ale chainmaille mnie chyba nie lubi i mam z tą techniką niemałe problemy, ale mam nadzieję, że uda mi się gdzieś poprzemycać chociaż fragmenty splotów ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Mam nadzieję, że jednak jeszcze polubi Cię ta technika i nie porzucisz jej całkowicie :)
UsuńWygląda bardzo elegancko i jest przepiękna! :) Podziwiam kunszt pracy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńJest śliczna. Pozdrawiam i zapraszam na kawusię.
OdpowiedzUsuńDzięki Zosiu. Ostatnio nawet tę kawusię jakoś tak w biegu pochłaniam, że nie mam czasu przysiąść z Tobą przy niej, ale zaglądam obowiązkowo ;)
UsuńSplot jest świetny, a stal chirurgiczna podkreśliła jego urodę. Bransoletka, mimo 'prostoty" wygląda luksusowo :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Beatko. Lubię ten splot, więc będzie się jeszcze pokazywał w kolejnych wydaniach. A stal chirurgiczna jest po prostu elegancka :)
Usuń