wtorek, maja 10, 2016

Marchewkowe owale

Czyli w zasadzie wszystko jasne. Ale pozwólcie, ze wyjaśnię po kolei jak to z nimi było, bo początkowo wcale nie myślałam o łączeniu zabaw.
Postanowiłam wreszcie zabrać się za zadanie makramowe u Joasi, bo termin nieubłaganie dobiega do końca. Oto banerek:


Bardzo spodobały mi się te bransoletki z banerka, jeszcze takich nie robiłam, dlatego właśnie dokładnie ten wzór postanowiłam przećwiczyć. Wysypałam więc wszystkie moje satynowe sznureczki, żeby wybrać jakiś ciekawy. I nie uwierzycie, ale na samym czubku stosika znalazł się sznurek marchewkowy! (nawet nie pamiętam kiedy i po co taki zakupiłam). Musiał to być jakiś znak z góry, takich sygnałów nie można lekceważyć. Tak więc zrobiłam marchewę. W owale :-D I zgłaszam ją do Cyklicznych Kolorków:


To jeszcze punkt obowiązkowy regulaminu: kolor marchewkowy, podobnie jak i inne pomarańczowe odcienie nie należy do moich ulubionych. Raczej nic w tym kolorze nie znajdziecie w mojej szafie (kiedyś miałam taki podkoszulek, ale już zakończył swój żywot). Natomiast marchewce nie mówię nie. Najlepsza jest taka prosto z ziemi, ale też nie wyobrażam sobie żadnej zupy bez jej udziału, a od jakiegoś czasu przebojem u nas jest marchewkowiec (taki niby piernik). 
Jeśli chodzi o pracę marchewkową to korciła mnie opcja pierwsza, czyli trikolor, ale jak na złość nie znalazłam ani kawałka zielonego sznureczka, ani u mnie, ani w żadnej okolicznej pasmanterii, no to jest 100% marchewki:


Skorzystałam z instrukcji Ani Rudzkiej dość dokładnie, ale...


no właśnie ja zawsze muszę coś zmienić. Zrezygnowałam z zapięcia na guziczek, bo takowego nie lubię. Za to makramę kocham za shambalowe zapięcie-regulację i takie też zrobiłam w mojej bransoletce.


Jedyne koraliki, które były odpowiednio małe i z wystarczająco dużą dziurką to akrylowe posrebrzane kuleczki 6 mm i to ich właśnie użyłam do bransoletki.


Kolor sznureczka jest mówiąc delikatnie intensywny i w dodatku, o czym przekonałam się dopiero podczas próby zrobienia zdjęć, neonowy.


Na jasnym tle mi się prześwietlał, musiałam ekspozycję w aparacie ustawić bliską minimalnej. Ale mój dzielny aparat jeszcze sobie jakoś poradził, gorzej gdy wrzuciłam do programu graficznego, żeby je trochę podrasować. Ten to dopiero cuda wymyślał! Tak więc zdjęcia prawie bez obróbki. za to poeksperymentowałam trochę z kolorami tła:




Splot w owale bardzo mi się spodobał. Żałuję, że tak późno się za niego zabrałam, bo chętnie zrobiłabym coś jeszcze. Bardzo spodobała mi się bransoletka w indiańskich klimatach, którą pokazała Hania. Może jeszcze się o coś podobnego pokuszę. Ale to zależy głównie od pogody, bo jeśli tylko nie będzie waliło z nieba wodą we wszystkich stanach skupienia, to trawa mnie woła ;)

71 komentarzy:

  1. Ale świetnie wyszła ta marchewkowa bransoletka , Jest dokładnie taka sama jak te z banerka .
    czasem aż się poprosić łączy zabawy :-) Myślę , że obie organizatorki nie będą miały nic przeciwko temu
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Aniu. Tak właśnie miało być, to znaczy miała być dokładnie jak te z banerka (no, prawie) ;)
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Agatko świetna bransoletka. Kto by pomyślał, że taki neonowy - marchewkowy kolorek tak świetnie się sprawdzi w tej pracy.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Danusiu. No właśnie, sama skłonna jestem ją nosić, tylko czy w moim wieku wypada jeszcze stroić się w neony? ;)

      Usuń
  3. Śliczna bransoletka, bardzo energetyczna i pięknie wypleciona. Ślicznościowa. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna i taka... apetyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ekstra marchewkowa bransoletka!

    OdpowiedzUsuń
  6. Asia chyba specjalnie na pokuszenie mnie wybrała ten piękny wzór bransoletek :D śliczna marchewkowy supełek Agatko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Już bloger od-fiksował widzę, wiec jestem. Zgadnij co :))) kupiłam sznurki na razie trzy kolorki, czekaj czekaj będę próbować :DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na to wygląda, choć ja nie doczekałam. Za to skosiłam ponad pół ogrodu, co jest niezłym wyczynem ;)
      No to czekam na prezentację :-D

      Usuń
  8. Agatko Twoja bransoletka wygląda jak byś jedną zabrała z banerka . Jest idealna . A ten marchewkowy kolorek jeszcze jej dodaje uroku. Super wyszło.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Łał... widać, że się przyłożyłaś :)
    Wygląda wspaniale a kolorek bardzo fajny, zazwyczaj zaś takie 'fajne' kolorki są uparte i nie chcą wyjść na zdjęciach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      A kolorki zwłaszcza te neonowe nie chcą współpracować, ale to zasługa właśnie efektu neonowego ;)

      Usuń
  10. Bardzo ładna bransoletka - a kolor wygląda super :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Agatko bransoletka wyszła Ci ślicznie i ma cudowną sesję foto,jak to u Ciebie zresztą bywa.
    Polubiłam ten wzór,bo robi się szybciutko a jedyny problem to mam z koralikami,za małe dziury mają te cholery haha:)
    Pozdrawiam Agatko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Danusiu :) Z tymi koralikami to odwieczny problem. Większe dziurki mają te drewniane, ale też Preciosa i TOHO większych rozmiarów (3/0, a nawet niektóre 6/0)
      Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  12. Piękna bransoletka i jak zwykle przepiękne zdjecia:) i bardzo fajna różnorodność tła:)
    A wiesz, ze nie wpadłam na to, zeby robić do tych bransoletek zapięcie sambalowe? a przeciez też je lubię i do tego jest bardziej uniwersalne:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Joasiu. Ja to zapięcie wtryniam gdzie tylko się da, tym bardziej, że nie lubię bransoletek zapinanych na guzik ;)
      Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za tabelkę :)

      Usuń
  13. Cudna bransoletka w idealnie marchewkowym kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Energetyczna, genialna i perfekcyjnie wypleciona. Rarytasik :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Soczysta i mięsista twoja marcheweczka pięknie wypleciona :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Makrama mnie jakoś nigdy nie pasjonowała, ale patrząc na te wszystkie cudowne prace, dochodzę do wniosku, że chyba i ja się wokół niej w końcu zakręcę ;)
    Twoje marchewkowe owale szalenie mi się podobają, ten kolorek dodaje energii :) Jak zjedzona marchewka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Makrama ma spory potencjał. poza tym nosi się ją wygodnie i nie uczula - same zalety :))

      Usuń
  17. od razu skojarzyła mi się z latem, bardzo ładna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Taka żarówa to tylko na lato, to prawda :)

      Usuń
  18. Piękna bransoletka, równiutko wypleciona. Taka: mniam, mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękna bransoletka, na lato idealna:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetna bransoletka i podziwiam staranne wykonanie.

    OdpowiedzUsuń
  21. No faktycznie! Jak to się stało, że jej wcześniej nie zauważyłam?

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękna marchewkowa bransoletka :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ślicznie się prezentuje ta bransoletka. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. bransoletka bardzo ładna, a jako ozdoba słoiczka to już całkiem skradła moje serce! chętnie postawiłabym taki w swojej kuchni:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. To niestety tylko zatyczka, bo reszta, czyli słoiczek, się stłukła. Za to ma idealny rozmiar do prezentacji bransoletek :)

      Usuń
  25. o rany, jaka piękna bransoletka !!! mój kolorek!

    OdpowiedzUsuń
  26. Nawet do głowy by mi nie przyszło, że marchewkowa bransoletka może się tak pięknie prezentować. Jest śliczna! Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Ewuniu. Tez jestem zaskoczona, bo nawet mam ochotę ja czasem założyć. Pozdrawiam :)

      Usuń
  27. Piękna bransoletka. Na lato będzie jak znalazł. Ciekawa jestem tego programu graficznego. Czego używasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Dawno temu zakupiłam pakiet Corela i większość obróbki robię w starym PhotoPaincie. Jednak do niektórych operacji wygodniej jest użyć Picasy, szczególnie jak chce się zrobić to samo z wieloma plikami naraz (zmiana nazwy czy rozdzielczości). Od dawna obiecuję sobie nauczyć się Gimpa, ale ciągle nie ma czasu ;)

      Usuń
  28. Bardzo ciekawa i energetyczna bransoletka :) P.S-znam to wołanie trawy...oj znam... :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Właśnie je słyszę (to wołanie) i lecę dokończyć koszenie póki słońce świeci ;)

      Usuń
  29. świetna bransoletka, aż żałuje, że ja z makramą jakoś sie nie polubiłyśmy
    Pozdrawia

    OdpowiedzUsuń
  30. Świetna bransoletka i nawet ten neonowy kolor do mnie przemawia. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Jaka świetna bransoletka :) idealna na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Fajna bransoletka w marchewkowym kolorze:)))

    OdpowiedzUsuń
  33. Świetna ta bransoletka,bardzo energetycznie wygląda

    OdpowiedzUsuń
  34. Jestem oczarowana! Jak pięknie prezentuje się ten kolorek i cudny splot bransoletki. ?Gdyby zginęła...być może jest u mnie:)
    Serdeczności...

    OdpowiedzUsuń
  35. Piękna bransoletka, ale ja podziwiam jeszcze eksperymenty fotograficzne. Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  36. Przepiękna :) Cudnie wypleciona marchewa :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Z kociołka czarownicy , Blogger