środa, grudnia 23, 2015

Różany wianek

A tak naprawdę to niezupełnie różany, bo głogowy. Ale kolor się zgadza (prawie). Najpierw jednak banerek:


Danutka zadała nam na grudzień kolor owoców dzikiej róży. Ale co ja poradzę, że te owoce są tak lubiane przez ptactwo wszelakie, że opędzlowały mi wszystkie krzaki niemal do czysta. Ostały mi się ino głogi.
Już dawno miałam zrobić nową ozdobę na drzwi wejściowe, bo dotychczasowa już kompletnie nie nadawała się do pokazania światu. Dzięki Danutce zrobiłam więc wianek.


Baza jest plastikowa. Podyktowane jest to po części względami praktycznymi (trwałość i odporność na niekorzystne czynniki zewnętrzne) jak również brakiem czasu - na zrobienie wianka z prawdziwej jedliny mogłoby mi już nie starczyć czasu. Złoto-srebrnym akcentem są pomalowane orzechy, które przykręciłam drucikiem do gałązek. Następnie klejem na gorąco przytwierdziłam owoce głogu. Ich kolor nie odbiega wiele od koloru owoców dzikiej róży (no, może są odrobinę ciemniejsze), a żeby to udowodnić dodałam ich kilka do wianka:


Na koniec prysnęłam jeszcze wszystko brokatowym lakierem, a niech się błyszczy! (nie wiecie czasem po co te lakiery są perfumowane?). Tak wygląda wianek w pełnym dopołudniowym słońcu w miejscu docelowym, czyli na drzwiach (na drzwi nie patrzcie, bo już dawno proszą się o malowanie). En face:


I z półprofilu:


A tak wygląda wieczorem w blasku fleszy (no może tylko jednego):


Nie wiem czy ilość różanego koloru jest wystarczająca, ale nic innego już w tym temacie nie wymyślę, więc... musi być.
Mam jeszcze kilka choinkowych ozdób szydełkowych do pokazania, ale już nie zdążę ich obfocić i wstawić przed Świętami, więc będą z pewnym poślizgiem.
I jeszcze winna jestem Wam odpowiedź na pytanie zadane przez Danutkę:
JAKI JEST TWÓJ ULUBIONY OWOC I DLACZEGO ?
Pytanie niełatwe. Zasadniczo lubię wszystkie owoce, jedne bardziej inne mniej. Najbardziej jednak lubię te jedzone prosto z krzaka (drzewa) dojrzałe w słoneczku. I nie ma tu większego znaczenia czy to będą czereśnie, maliny, borówki, czy gruszki (to zależy bardziej od pory roku). Dlaczego? Bo takie nagrzane słońcem owoce mają swój specyficzny smak, który tracą dość szybko po zerwaniu. Dlatego pierwszą rzeczą, którą zrobiliśmy po przeniesieniu się na wieś było założenie sadu.

Ponieważ to mój ostatni post przed Świętami, więc chciałam życzyć Wam wszystkim wesołych i spokojnych Świąt, żeby czas trochę zwolnił i doba przytyła (karmcie ją dobrze w Święta, a może się uda).

27 komentarzy:

  1. Wianek jest naprawdę cudny! Podziwiam, bo jakoś tak do wianków wszelakich (i innych kompozycji) mam dwie lewe ręce :) No i zazdroszczę, bo grudniowy kolorek masz już z głowy :)
    Zdrowych i radosnych Świąt życzę! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę robi wrażenie. Super! Wesołych Świąt.

    OdpowiedzUsuń
  3. To jest prawdziwy różany kolor :)
    Wszystkiego dobrego na Święta :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna świąteczna ozdoba :) Bardzo ładnie wygląda na drzwiach :) Pozdrawiam i życzenia świąteczne przesyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wianek naturalny, piękny, taki swojski, bardzo mi przypadł do gustu.
    Agatko pięknie dziękuję za życzenia i ja również życzę rodzinnych, kochających, pełnych ciepła, zapachów, ulotnych wspomnień, cudownych słów i miłości otulającej jak koc. Niech otacza Ciebie i Twoją rodzinę magia Bożego Narodzenia niosąc nadzieję, wiarę i ukojenie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przecudnej urody wianuszek :)
    Wesołych świąt :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny :)
    Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wianek jest rewelacyjny. WESOŁYCH ŚWIĄT :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudny wianek:)
    Rówież wszystkiego dobrego:)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo ładny wianuszek :) świetna ozdoba na drzwi. Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo Wam wszystkim dziękuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna ozdoba swiąteczna!
    Życze w Nowym Roku dużo pomyslności i uśmiechów.

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękna ozdoba!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Agatko piękny wianek wykonałaś ,to był bardzo dobry pomysł ,aby wykorzystać prwdziwe owoce dziekiej róży.Wtedy nie ma problemu z ich kolorem .
    Kochana życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku,dużo szczęścia, wspaniałych chwil i jak najmniej kłopotów .
    Buziaki kochana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Danusiu! I tak musiałam te głogi poobcinać, bo mi karoserię rysowały ;-) więc trzeba było je jakoś wykorzystać.
      Ja również życzę Ci Szczęśliwego Nowego Roku i całuję :)

      Usuń
  15. Piękny wianek! Uwielbiam takie dekoracje, takie klimatyczne. Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  16. No co mam napisać ... jest piękny , naturalny i świąteczny ... podoba mi się . Szczęśliwego Nowego Roku .

    OdpowiedzUsuń
  17. o tak! żeby doba przytyła! ;-DDD

    a wianuszek bardzo praktyczny, jak owocki wyschną herbatke zrobić można ;-DDD

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękny wianek,z daleka widać i czuć świąteczny klimat.Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny wianuszek. Szczęśliwego Nowego Roku!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Niech się spełnią świąteczne życzenia:
    te łatwe i trudne do spełnienia.
    Niech się spełnią te duże i te małe,
    te mówione głośno lub wcale.
    Niech się spełnią wszystkie one krok po kroku,
    tego życzę Ci w Nowym Roku...

    OdpowiedzUsuń
  21. I co z tego że głogowy ale kolor różany jak najbardziej. Świetny :-D

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudny wianek:) Szczęśliwego Nowego Roku:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Z kociołka czarownicy , Blogger