czwartek, września 17, 2015

Pierwsza wymianka

Już kiedyś wspomniałam, ze umówiłyśmy się z Mirką (Akrimeks) na wymiankę. Paczuszka dotarła do mnie w poniedziałek, moja już też jest na miejscu, więc mogę pokazać co było przedmiotem owej wymianki.
Oto zawartość paczuszki, a właściwie paczki, bo rozmiar miała całkiem pokaźny, którą otrzymałam od Mirki:


Znalazł się tam szyszkowy wianek:


Który już zawisł na jednym ze słupów w salonie:


Dwustronny komplet podkładek decu pod kubki:


Fikuśne ceramiczne filiżaneczki, wiszący wazonik do mini-ikebany (tak myślę) i szklany kubeczek otulony sznurkiem, w którym już zamieszkały moje szydełka:


Karteczka wykonana haftem matematycznym, trochę przydasi:


I to, co zrobiło mi największą radochę, czyli frywolitkowe kolczyki i bransoletka. Kolczyki są cudne i żałuję tylko tylko, że w tym roku nie założę już mojej czerwonej letniej sukienki, bo pięknie by do niej pasowały:


A wszystko zaczęło się od łapania mojego licznika. Jak może pamiętacie Mirka była jedną ze zwyciężczyń tej zabawy i wybrała sobie tę bransoletkę:


Podczas dogadywania szczegółów wysyłki zaproponowała, żebym dorobiła kolczyki i wisiorek do kompletu, a ona w zamian podeśle mi coś ze swoich prac. Chętnie się zgodziłam, bo bardzo podobają mi się jej szyszkowe wianki. Po negocjacjach ustaliłyśmy, że oprócz dopełnienia chainmaillowej bransoletki uszyję jeszcze rivolkowy komplecik, a ja dostanę wianek i coś jeszcze. Jak widać na zdjęciach powyżej tego "coś jeszcze" całkiem sporo się zrobiło.
Chainmaillowe kolczyki i wisiorek zrobiłam natychmiast, ale musiały czekać na resztę, więc po drodze przeszły kilka transformacji. Ostatecznie kolczyki są dość długie (zapomniałam je zmierzyć, ale bez bigla mają z pewnością 4 cm), choć w sumie filigranowe.


Natomiast wisiorek zupełnie niechcący przyjął formę koniczynki.


I jeszcze zdjęcie "rodzinne" z bransoletką:


Komplet rivolkowy miał być podobny jak mój morski, ale Mirka zdecydowała się na srebrzystości. Tak więc królują w nim kryształki w kolorze Black Diamond i koraliki z efektem Silver-Lined. Chyba nie muszę Wam mówić jak paskudnie się je fotografowało.
Kolczyki wyplotłam na srebrnych biglach, trochę innych jak te moje, ale tamte już mi "wyszły". W sumie to chyba nawet wyszło im na dobre, bo kolczyki są zdecydowanie lepiej wyważone. Oto one:


I obowiązkowo plecki:


Jak w przypadku kolczyków pole manewru jest stosunkowo niewielkie i są one rzeczywiście bardzo podobne do moich, tak już wisiorek "robił się sam". Nie miałam żadnego konkretnego projektu, po prostu doszywałam kolejne koraliki i wyszło coś takiego, mocno kwiatkowego:


Kiedy doszłam do krawatki uświadomiłam sobie, że nie spytałam na jakim nośniku ma być on zawieszany. Jako, że Mirka akurat była na wakacjach, to podjęłam decyzję za nią i wyszydełkowałam cieniutki sznur z koralików 15/0 na 4 w rzędzie, o taki:


Do dopełnienia kompletu powstała jeszcze bransoletka na 6 koralików w rzędzie z 11/0:


A tak to wygląda wszystko razem (na tym zdjęciu kolory są najbliższe prawdy):


I jeszcze na substytucie "ludzia":


Wymiankę uważam za bardzo udaną, bo obie jesteśmy zadowolone z tego, co dostałyśmy. Duża zasługa w tym metryczek, których istnienie zawdzięczamy Hubce :)

Na koniec jeszcze garść szczegółów technicznych. Do rivolkowego kompletu wykorzystałam następujące materiały: Krzyształki Rivoli Swarovski 8 mm (kolczyki) i 12 mm (wisiorek) w kolorze Black Diamond F; kryształki Fire Polish 3, 4 i 6 mm w kolorze Black Diamond AB; koraliki TOHO w kolorze Silver-Lined Grey (15/0, 12/0 Treasure, 11/0), Silver-Lined Frosted Black Diamond i Preciosa 15/0 Silver-Lined Crystal; bigle do rivoli srebrne, pozostałe półfabrykaty posrebrzane, nici One-G szare.

14 komentarzy:

  1. Jejku , cudowna wymianka :) Tyle pięknych rzeczy na raz :) Oczu od nich nie mogę oderwać :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku , cudowna wymianka :) Tyle pięknych rzeczy na raz :) Oczu od nich nie mogę oderwać :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe prezenty po obu stronach, więc nic dziwnego, że jesteście zadowolone :) Jeszcze sobie pooglądam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne prezenty, jest co podziwiać:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. O rany jaka wspaniała wymianka, jestem zachwycona wszystkim :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne i bardzo obfite w ilości prezenty :) Super zorganizowałyście sobie tę wymiankę :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. ja Ci kochana Agatko jeszcze raz z całego serca dziękuję - jestem zachwycona biżuterią od Ciebie i będę miała okazję założyć rivolkowy komplet na ślub kuzynki - chyba w nim przyćmię pannę młodą :D

    OdpowiedzUsuń
  8. wow, super wymianka, no BOMBASTYCZNA

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastyczna wymianka!! Najważniejsze ,aby obie strony były zadowolone z otrzymanych prezentów,a Ty masz w czym wybierać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wymianka na bogato piękne prezenty sobie sprawiłyście :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Widzę, że podzielacie naszą opinię na temat tej wymianki :) Rzeczywiście okazała się bardzo udana. Wybaczcie, że nie odpisuje każdej z osobna, ale ostatnio coś nie wyrabiam ;-)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Z kociołka czarownicy , Blogger