Powiem Wam, że zabiła mi Danusia niezłego ćwieka tym kolorem. Ale chyba nie tylko mi, bo mamy już połowę miesiąca, a zgłoszeń póki co niewiele. Na początek - banerek:
Zacznę od odrobiny teorii. Według Wikipedii kolor brzoskwiniowy to: "odcień pomarańczowego z dodatkiem kremu, kolor brzoskwini" o wartościach RGB: 255, 204, 153.
Brzoskwinie owszem lubię, właściwie w każdej postaci (właśnie wczoraj zapakowałam w słoiczki kolejną porcje dżemiku), ale kolor brzoskwiniowy to już insza inszość. Nie mogę powiedzieć, że mi się nie podoba, albo że go nie lubię, ale nie na sobie. Taki pastelowy kolor pasuje mi do jasnej karnacji i blond włosów, a u mnie wszyscy jakby bardziej ciemni. Już prędzej zniosłabym go na ścianach, ale też nie mam. Z powyższego faktu wynika, że również nie zaopatruję się żadne przydasie w podobnych barwach. Na szczęście przypomniałam sobie, że w paczce od Preciosy były jakieś pastelowe perełki, których nawet jeszcze rozpakować nie zdążyłam. Może więc tam? No i Bingo! Posortowałam perełki i okazało się, że jest wśród nich całkiem niezły zbiorek w kolorze brzoskwiniowym. Pierwsze co mi przyszło do głowy to makrama, tym bardziej, ze bardzo korciło mnie zestawienie tej brzoskwinki z szarym, a akurat mam taki śliczny szary sznureczek. Niestety okazało się, że większość z tych perełek ma bardzo malutkie dziurki i nijak sznurka w nie nie wcisnę. Kombinowałam jak koń pod górę i ostatecznie powstał taki oto komplecik:
Brzoskwinie owszem lubię, właściwie w każdej postaci (właśnie wczoraj zapakowałam w słoiczki kolejną porcje dżemiku), ale kolor brzoskwiniowy to już insza inszość. Nie mogę powiedzieć, że mi się nie podoba, albo że go nie lubię, ale nie na sobie. Taki pastelowy kolor pasuje mi do jasnej karnacji i blond włosów, a u mnie wszyscy jakby bardziej ciemni. Już prędzej zniosłabym go na ścianach, ale też nie mam. Z powyższego faktu wynika, że również nie zaopatruję się żadne przydasie w podobnych barwach. Na szczęście przypomniałam sobie, że w paczce od Preciosy były jakieś pastelowe perełki, których nawet jeszcze rozpakować nie zdążyłam. Może więc tam? No i Bingo! Posortowałam perełki i okazało się, że jest wśród nich całkiem niezły zbiorek w kolorze brzoskwiniowym. Pierwsze co mi przyszło do głowy to makrama, tym bardziej, ze bardzo korciło mnie zestawienie tej brzoskwinki z szarym, a akurat mam taki śliczny szary sznureczek. Niestety okazało się, że większość z tych perełek ma bardzo malutkie dziurki i nijak sznurka w nie nie wcisnę. Kombinowałam jak koń pod górę i ostatecznie powstał taki oto komplecik:
Aż sama jestem zdziwiona, jak mi się ta kolorystyka spodobała. Jest taka delikatna... choć nadal uważam, że to nie dla mnie. Ja jednak wolę bardziej zdecydowane odcienie.
Zaczęłam od naszyjnika. Akurat najwięcej było perełek w rozmiarze idealnym do naszyjnika, ale ta dziurka. Próbowałam rozwiercić, ale perełki są szklane i wierciłabym chyba do przyszłego roku. Ostatecznie uciekłam się do fortelu, który już kiedyś zastosowałam, mianowicie nawlekłam perełki na linkę jubilerską i to ona jest trzonem plecionki. Końce linki zamknęłam w łapaczkach i dodałam karabińczyk jako zapięcie. Perełki oplotłam węzłem spiralnym z szarego sznureczka.
Potem zabrałam się za kolczyki. Podejść był kilka, ale żadne mnie zadowalało. W końcu zrezygnowałam całkowicie z kombinacji z węzłem żeberkowym, bo sznurek okazał się zbyt śliski i nie było siły, żeby ten węzeł zacisnąć. Tak więc ograniczyłam się do węzłów płaskich i spiralnych. Wersja ostateczna nawet mi się podoba.
Na koniec bransoletka. W pierwotnym zamierzeniu miała to być fala na sierpniową lekcję makramy, ale niemożność przeciągnięcia sznurka przez perełki skomplikowała sprawę. Próbowałam coś dokupić - cieńszy sznurek lub koraliki z większymi dziurkami. Ale to nie takie proste. Ostatecznie udało mi się zdobyć koraliki Preciosy w podobnym odcieniu, tylko odrobinę ciemniejsze i transparentne, w rozmiarze jakieś 4/0 (czyli ok. 4 mm) i szary kordonek Aria5. Mimo to odpuściłam sobie falę i zrobiłam najzwyklejszą shambalę z perełek i koralików na przemian. Po cztery koraliki wylądowały również w kolczykach.
W rezultacie otrzymałam bardzo subtelny brzoskwiniowo-szary komplecik.
Nie dawał mi spokoju tek kolor brzoskwiniowy. Na szczęście mamy właśnie porę dojrzewania brzoskwiń, więc skoczyłam do sadu i przyniosłam kilka dla porównania. Efekt uwieczniłam na zdjęciu, dodałam jeszcze wzorzec, czyli kwadracik w kolorze odpowiadającym dokładnie wartościom RGB koloru brzoskwiniowego.
No i dalej jestem głupia. Bo nawet moje brzoskwinie prosto z drzewa nie całkiem odpowiadają wzorcowi. Jednak mam nadzieję, że różnica jest na tyle niewielka, że Danusia mi zaliczy, a Stefanowi życzę smacznego - brzoskwinie w tym roku są wyjątkowo smaczne :-D
No i dalej jestem głupia. Bo nawet moje brzoskwinie prosto z drzewa nie całkiem odpowiadają wzorcowi. Jednak mam nadzieję, że różnica jest na tyle niewielka, że Danusia mi zaliczy, a Stefanowi życzę smacznego - brzoskwinie w tym roku są wyjątkowo smaczne :-D
No to niezłą miałaś zagwozdkę z tymi dziurkami. Z tekstu wynika że przez perełki w naszyjniku sznurek w ogóle nie przechodzi. Czy tak? A w kolczykach na zdjęciach widać jakby pojedyncza nitka przechodziła. Śliczny ten komplet wyszedł w rezultacie.
OdpowiedzUsuńDzięki! Tak, dobrze zrozumiałaś. Sznurek udało mi się przecisnąć tylko przez dwa duże koraliki w kolczykach i sześć w bransoletce. Stąd fortele: w naszyjniku linka jubilerska; w bransoletce dodatek koralików, a w kolczykach przecisnęłam tylko jeden sznurek, a potrzebowałam dwóch, dlatego ten drugi poprowadziłam z tyłu, za perełką (w sumie to mogłam to pokazać, ale nie wpadłam na to) :)
UsuńBardzo ładny komplet - mocno letni :D
OdpowiedzUsuńa różnicą w kolorach RGB i żywym się nie przejmuj - naturalne dostały rumieńców żeby nie wypaść zbyt blado przy Twoim dziele :D
Dzięki! Tak to już jest z tymi wzorcami, że nawet natura nie zawsze się chce im podporządkować :)
UsuńPiękny komplecik!!
OdpowiedzUsuńlubię brzoskwiniowy kolor ( blondynka z jasną cerą:) ale najbardziej połączeniu z czarnym, szary i biały z bardzo go rozrzedza
Ps.
Najbardziej podoba mi się pomysł "skoczenia do sadu i przyniesienia kilku" jak ja bym tak chciała:D
niestety mam za mały ogród i wszystkiego nie pomieści:)
Dzięki! A mnie właśnie strasznie korciło to połączenie z szarym. Taka możliwość skoczenia do sadu to fajna sprawa, ja z wielkością ogrodu nie mam problemu - jest bardzo duży, często myślę, że zdecydowanie za duży (ktoś to jeszcze musi obrobić), ale świeże owoce wynagradzają tę małą niedogodność ;-)
UsuńFaktycznie z tym kolorem nie za wesoło ale trzeba coś wyszukać stworzyć a u ciebie wyszło pięknie jakby z tym wogole problemu nie było bo cały komplet powstał :) dobrze że znalazlas perełki ślicznie je połączyłaś z tym sznureczkiem ja od razu zakochalam sie w kolczykach cudne :) A zdjecie ze świeżo zerwanymi brzoskwinkami super :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo, jak zwykle Danusia zabiła nam ćwieka ;-) Dlatego cieszę się, że coś udało mi się jednak wymyślić, a że cały komplet? U mnie to prawie standard. To zdjęcie też mi się podoba :-D
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)
Komplet jest piękny, warty wysiłku jaki włożyłaś w jego wykonanie. Myślę, że przez to, że perełki w naszyjniku są na lince jubilerskiej, to naszyjnik lepiej się układa. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki :) Dzięki lince naszyjnik jest sztywniejszy i nie wisi w dół, tylko układa się "na okrągło". Pozdrawiam :)
Usuńجميل
OdpowiedzUsuńشكرا
UsuńSuper komplet, piękna biżuteria w cudownym kolorku :) pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Również pozdrawiam :)
UsuńKomplet jest prześliczny! Sama za bardzo nie przepadam za tym kolorem (mimo, że mi - bladolicej blondynce - w nim do twarzy...), ale te perełki, ich odcień w zestawieniu z szarością - wyszedł przepięknie! Trochę nam Danutka z tym niedookreślonym brzoskwiniowym kolorem dosoliła, to fakt... Specjalnie kupiłam chiński sutasz w tym odcieniu, ale chyba z braku czasu się w tym miesiącu nie wyrobię...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :-)
Ja w ogóle nie przepadam za pastelami, ale co było robić? Te perełki rzeczywiście są bardzo ładne i od razu widziałam je z dodatkiem szarego. A Ty się nie poddawaj, zostało jeszcze trochę czasu, zdążysz ;-)
UsuńPozdrawiam :)
Piękny komplecik , bardzo wakacyjny:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, również pozdrawiam :)
UsuńCzuję sie douczona i doinformowana :-D
OdpowiedzUsuńa komplet przepiękny, cieszy oko,
spory wysiłek ale efekty niesamowite
Dzięki! Funkcja edukacyjna też być musi :) A wysiłek to głównie umysłowy, bo musiałam się nakombinować jak koń pod górę, plotło się lekko, łatwo i przyjemnie :)
Usuńten umysłowy czasami cięższy jak fizyczny ;-D
UsuńNo fakt, bywa ;-D
UsuńŚliczny i bardzo subtelny komplecik idealny na końcòwkę lata pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
UsuńTen fortel z linką jubilerska jest genialny, wypróbuję na pewno. A co do koloru, raczej "nie mój" ale z tymi szarościami przepięknie się skomponował.
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że ten pomysł mi się udał, polecam :) Co do koloru to mam dokładnie takie same odczucia :)
UsuńŚliczny komplet :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńBardzo mi się podoba ten zestaw kolorystyczny. Pięknie skomponowane srebrne szarości z pastelowa brzoskwinią. Cudowne :)
OdpowiedzUsuńJak to opisała na moim blogu jjka, liliowy też nie ma nic wspólnego z liliami :))
Pozdrawiam serdecznie
O! Wreszcie komuś podoba się ten kolor :) Dzięki!
UsuńA z tymi wzornikami i nazwami kolorów to nie ma lekko, weźmy na przykład taki granat...
Pozdrawiam :)
Przepiękny, bardzo elegancki komplet!!!
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńMasz 100% rację połączenie szarego z brzoskwiniowym jest rewelacyjne i komplecik bardzo delikatny nieźle się nakombinowałaś,ale wysiłek wart był efektu
OdpowiedzUsuńDzięki! Jak nie lubię pasteli, tak ten zestaw nawet mi się spodobał :)
UsuńCudowny komplecik :) Kolorki też pięknie połączone :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńOdjazdowy komplet stworzyłaś, jest cudowny.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo :)
Usuńcudny komplecik powstał!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńBardzo delikatna biżuteria. Uwielbiam taką. Kolorki tez cudowne. fantastycznie wygladaja kolczyki.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki! Nie wszyscy lubią taką delikatną kolorystykę, ale Danusia to zawsze musi coś wymyślić ;-) Pozdrawiam :)
UsuńAle cudny jest ten komplecik, kształt śliczny ale te kolory jakie cudne, brawo :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Od razu wiedziałam, że muszę tę brzoskwinkę pożenić z szarością i chyba się nie myliłam :)
UsuńPiękny komplet! Brzoskwiniowy to też nie do końca mój kolor, ale w połączeniu z tym szarym sznurkiem wygląda naprawdę świetnie (nawet bym nie pomyślała, że może być tak delikatnie i elegancko zarazem) :-)
OdpowiedzUsuńTak to połączenie kolorów też mnie pozytywnie zaskoczyło. Ale i tak raczej nie czułabym się w nim najlepiej ;-)
UsuńBardzo fajny wyszedł ten komplecik, podoba mi się połączenie brzoskwiniowego z szarym.
OdpowiedzUsuńDzięki. Też uważam, że to ładne połączenie :)
Usuńoj ładniusi ten komplecik, ładniusi, gratuluję wykonania i pomysłu
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńBardzo, ale to bardzo ten komplecik mi się podoba. Pięknie go wykonałaś.
OdpowiedzUsuńMiło mi. Dzięki :)
UsuńPiekna praca! Świetne połączenie z tym sznurkiem, zaskakujące i śliczne.
OdpowiedzUsuńDzięki! Takie połączenie mnie zaintrygowało i musiałam spróbować :)
UsuńAleż cudo stworzyłaś! Pie.kny wzór, bardzo oryginalny, zestawienie kolorów też świetne. Dla mnie rewelacja! Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDzięki, miło mi, że Ci się podoba. Pozdrawiam :)
UsuńOj! Chętnie sama bym się przyozdobiła w taki brzoskwiniowy komplecik :-))
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy! Dzięki :)
UsuńBardzo mi się ten komplecik podoba! Jest taki elegancki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję bardzo i również pozdrawiam :)
UsuńPiękny komplet, bardzo elegancki i starannie wykonany. Jestem pod wrażeniem :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki! Również pozdrawiam :)
UsuńKomplecik jest super! Bardzo mi sie podoba:) Też nie do końca moje kolorki, ale to połączenie bardzo mi się spodobało:)
OdpowiedzUsuńDzięki, że mi przypomniałaś jakie fajne mogą byc takie koraliki makramowe. Niby prosta rzecz, a dawno takiej nie robiłam. Fajnie że sobie poradziłaś z małymi dziurkami, przy makramie, to rzeczywiście czasami zmora i trzeba się uciekać do takich kombinacji :)
Zauroczyły mnie kolczyki:) no i zdjecie z "wzorcami" ;)
Pozdrawiam serdecznie:)
Dzięki. Widzę, że Ciebie również napadło to brzoskwiniowo-szare połączenie ;-) Fortel z linką zastosowałam nie po raz pierwszy i pewnie nie ostatni. Kolczyki to było chyba z dziesiąte podejście. A wzorców nie mogłam sobie odmówić ;-D
UsuńPozdrawiam :)
Jaki piękny i subtelny komplet biżuterii ... śliczny . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki! Również pozdrawiam :)
UsuńWyszedł bardzo elegancki komplecik. Świetny w tej brzoskwiniowo srebrnej kolorystyce. Pomysł z żyłką jubilerska genialny !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki! Ten fortel z linką zastosowałam już po raz drugi i z pewnością nie ostatni :) Pozdrawiam :)
UsuńAgatko komplet wymiata,jest prześliczny,elegancki a ta fotka na brzoskwiniach chyba najlepsza.
OdpowiedzUsuńPatrząc na Twoje prace widzę jaki ogrom pracy i nauki mnie czeka.Ciekawe na ile wystarczy mi sił i cierpliwości?
Buziaki kochana :)
Dzięki Danusiu, cieszę się, że Ci się spodobał. Fotkę na "wzorcu" dorzuciłam później, ale jeśli masz ochotę to możesz ją porwać do kolażu zamiast tej pierwszej ;-D
UsuńTen komplet to tylko kombinacja węzła płaskiego i spiralnego, czyli to co i Ty już robiłaś, więcej wiary w siebie, proszę! No, cierpliwości też trochę trzeba.
Trzymaj się, pozdrawiam :)
Przepiękny komplet,delikatny i elegancki i myślę,że dość uniwersalny,do wielu rzeczy pasuje,no i gratuluję uporu w pokonywaniu przeciwności,warto było,pozdrawiam
UsuńDzięki! Może i uniwersalny, ale nie dla każdego ;) Ta kolorystyka jest dość specyficzna. A co do uporu, to ja zodiakalny baran jestem, tak łatwo się nie poddaję ;-D Pozdrawiam :)
Usuńfantastyczny komplet ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńTak mi się podoba ten zestaw kolorów, więc kradnę ;0 oczywiście technika będzie inna, tylko kolorki te same.
OdpowiedzUsuńTen zestaw kolorów jest rzeczywiście efektowny, choć nadal "nie mój". Kradnij, jeśli masz ochotę :)
Usuńśliczny komplecik, elegancki i delikatny. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki! :)
UsuńHmm, cóż napisać - krótko, taką biżuterię mogłabym założyć. Pięknie wyszedł komplecik :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło. Dziękuję :)
UsuńJest prześliczny! Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam :)
Usuń