Muszę się Wam przyznać, że kompletnie nie miałam pomysłu na te buraczki, pomimo, że kolor ten nawet lubię, coś tam szafie by się znalazło. Za samymi buraczkami jednak nie przepadam, poza jedną formą: kiszony barszcz w każdej postaci (i surowy i z uszkami...). Jednak ostatnio zaopatrzyłam się sporą ilość kamyczków i jedne z kulek barwionego kwarcu okazały się być jak najbardziej buraczkowe, choć w sklepie opisane były chyba jako ciemny amarant. Mam nadzieję jednak, że Danusia podzieli moje zdanie na temat odcienia i zadanie mi zaliczy. Ale na początek banerek:
Kulki mają średnicę 8 mm, czyli idealne na bransoletkę. I właściwie bransoletka z nich powstała. Ale nie taka zwyczajna. Bo tak naprawdę jest to dziesiątka różańca w formie bransoletki:
Nie jest to pomysł nowy, już kiedyś coś podobnego popełniłam. Tym razem zrobiłam ich nawet więcej, ale o tym innym razem. Do kompletu różaniec otrzymał elegancką sakiewkę z organzy.
Kulki nawlekłam na szpileczki i połączyłam ogniwkami.
Spięłam typowo różańcowym łącznikiem z Matką Boską, do którego z jednej strony dopina się karabińczyk.
A na końcu "dyndadełka" wisi krzyżyk.
Wszystkie elementy metalowe są posrebrzane, Danusiu czy zaliczysz mi to jako 100% buraczkowego? Mam nadzieję, bo nie wiem, czy coś jeszcze zdążę wymyślić.
Koraliki nie są przezroczyste, ale są trochę mleczne, przez co bardzo "łapią światło". Dlatego na zdjęciach niektóre wydają się dużo jaśniejsze jak w rzeczywistości. Prawdziwy kolor mają te w cieniu.
Jak widzicie wykorzystałam w roli ekspozytora jeden z koszyczków, które dostałam od Anity.
Wydaje mi się, że poradził sobie znakomicie.
Jak najbardziej buraczkowy, elegancki różaniec. Ja tam buraczki lubię w kolorze i smaku (odpowiednio dosmaczone oczywiście).
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, Danutka podzieli to zdanie ;)
UsuńPiękny i elegancki różaniec :)
OdpowiedzUsuńPrzypominałas mi że miałam też kiedyś w planach zrobić różaniec ale ten pełny. Buziaki :*
Dzięki. Takich pełnych też mam kilka "na rozkładzie", ciągle tylko czasu brakuje, żeby wszystko pokazać :)
UsuńBardzo elegancki różaniec :) Szalenie podoba mi sie kolor tych kamyczków, takiego właśnie szukałam ostatnio ;)
OdpowiedzUsuńDzięki. Kolor rzeczywiście piękny. Ostatnio pojawiło się sporo takich pięknych barwionych kwarców w Manzuko (większość już niestety wyszła), więc trochę poszalałam ;)
UsuńPiękny różaniec, też mi się ciśnie na klawiaturę, że bardzo elegancki :) Pierścionki z "dziesiątką" już widziałam, ale na bransoletki chyba jeszcze nie trafiłam :)
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu. A mnie się bardziej podoba forma bransoletki niż pierścionka. chyba jest wygodniejsza :)
UsuńJaki wspaniały różaniec. Przyjemnie będzie się z nim modlić.
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPięknie się prezentują te kamyczki, taki buraczkowy kolor dodaje dostojeństwa, niczym kolor biskupi;)
OdpowiedzUsuńŚwietne rozwiązanie z karabińczykiem:0 niby prosty chwyt, ale sama bym nie wpadła na niego:)
Pozdrawiam:)
Dzięki Joasiu. Ja się zakochałam w tych kwarcach, nakupiłam ich tyle, że jeszcze trochę Was nimi pomęczę :)
UsuńPozdrawiam :)
Kurczę-pierwszy raz spotkałam się z taką formą różańca-świetny pomysł-prezentuje się pięknie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że to raczej dość popularna forma :o
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)
Rzadko pojawiają się różańce, ale jak już to efekt jest zachwycający. Nie wiem czy to sprawka koloru czy pięknych zdjęć, ale mnie się podoba taki pomysł!
OdpowiedzUsuńTo prawda, takie "artystyczne" różańce są raczej rzadkością. Właśnie próbuję to zmienić ;)
UsuńZdjęcia jak zdjęcia, ale kolor jest naprawdę cudny :)
Piękny różaniec kolor buraczkowy dodaje mu dostojeństwa a jednocześnie jest bardzo elegancki. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDzięki Moniczko. Pozdrawiam :)
UsuńWspaniały różaniec, bardzo delikatny i ładnie wykonany:-) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i również pozdrawiam :)
UsuńPięknie wykonany różaniec. Ten kolor idealnie pasuje do tworzenia takich rzeczy. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDzięki. Ten kolor jest po prostu cudny :)
UsuńPozdrawiam :)
Bardzo ładny wyszedł Ci ten różaniec:)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPiękny różaniec, nie wpadłabym na to żeby zrobić coś takiego w formie bransoletki ale bardzo mi się podoba ten pomysł :) Kolor kuleczek jak najbardziej buraczany, wspaniale wyglądają. No i piękne zdjęcia, te na koszyczku też :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się takiego zdziwienia ta formą :)
UsuńRównież pozdrawiam :)
Agatko kolorek jak najbardziej buraczkowy,kurcze fajny ten odcien koralików.
OdpowiedzUsuńKochana różaniec w takiej formie jest bardzo ciekawym pomysłem,podoba mi się bardzo .
Pozdrawiam cieplutko
Dziękuję Danusiu. Trochę obawiałam się, czy to "srebro" nie zaburzy trochę proporcji koloru, bo o odcień koralików byłam raczej spokojna, kolor jest rzeczywiście bardzo fajny (jeszcze mi ich trochę zostało).
UsuńPozdrawiam :)
Moim zdaniem przepięknie wybarwione są te kryształki i jak najbardziej buraczkowe :-)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł i rewelacyjne wykonanie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Bardzo fajna praca, świetny kolor tych koralików.
OdpowiedzUsuńRóżaniec piękny! mały i taki poręczny. Zachwycił mnie. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPiękna praca! Takiej jeszcze nie było. Bardzo mi się podoba ten różaniec.
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł. Bardzo elegancki różaniec, z pewnością sprawi komuś wiele radości
OdpowiedzUsuńNiezaprzeczalnie buraczkowy i bardzo elegancki. To byłby świetny prezent na bierzmowanie.
OdpowiedzUsuńKolor koralików prześliczny :) dobrze że zaliczony bo szkoda by było takich śliczności :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny i zawsze pod ręką, bo w każdej chwili można odmówić zdowaśkę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam wszystkim bardzo za dobre słowo :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny różaniec ♥ pozdrawiam serdecznie ♥
OdpowiedzUsuń