wtorek, sierpnia 26, 2014

Żeglarsko

Wakacje się kończą, dzieci wróciły do domu i skończył mi się niczym nieograniczony dostęp do komputera i internetu. Pozostały mi w zasadzie tylko poranki. A ja jeszcze chciałam pokazać coś w związku z wakacjami.
Moje dziewczyny (te dwie młodsze) były w tym roku na obozie żeglarskim na Mazurach. Z tej okazji postanowiłam zrobić im coś, co je wyróżni z tłumu. Padło na marynarskie bransoletki. A kiedy okazało się, że w sumie będą ich tylko 4 dziewczyny, to zrobiłam 4 bransoletki. Prawie identyczne. Oto one:


Do ich wykonania odkurzyłam dawno nie używany dysk kumihimo - już prawie zapomniałam jak to się fajnie plecie. Zrobiłam je najprostszym w świecie okrągłym splotem z 12 sznurków. Kolory oczywiście klasycznie marynarskie, choć dziewczyny pierwsze skojarzenie miały z francuską flagą. Jako atrybuty żeglarskie musiały być przede wszystkim wodoodporne, dlatego wykonałam je z cienkiego (1 mm) sznurka nylonowego. Można je do woli moczyć i prać (wiem, bo kiedyś już to przetestowałam).


Bransoletki są bardzo delikatne i lekkie. Ich grubość to raptem ok 5 mm. Wklejone w posrebrzane końcówki, zapinane na karabińczyk. No i oczywiście zawieszka w marynarskim klimacie. Najmniejsza, jaką udało mi się znaleźć - koło sterowe. Z tego, co wiem zostały ciepło przyjęte. No, to jeszcze raz razem:


Bransoletki powstały już prawie trzy tygodnie temu, ale jakoś wcześniej się nie złożyło, żeby je pokazać.

8 komentarzy:

  1. Bardzo fajne, Ciekawa technika, nigdy wczesniej się z nią nie spotkałam. Dysk kumihino - muszę poszukać na necie co to takiego i jak sie nim plecie :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dysk znajdziesz np w Kadoro lub Korallo i pewnie w wielu innych sklepach, jest z pianki i kosztuje ok. 10 złotych. Można też zrobić sobie własnoręcznie z tektury lub styropianowej tacki. Ja używam tego: http://www.kadoro.pl/p12485-Dysk-Kumihimo-BeadSmith-1-sztuka.php
      Do okrągłych sznurów używa się okrągłego dysku, do płaskich - kwadratowego. Technika jest bardzo prosta. W sieci jest mnóstwo instrukcji i schematów. Polecam, to naprawdę fajna zabawa.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Świetne są, takie delikatne i nie przeładowane. Od jakiegoś czasu też mnie ciekawi żeby spróbować kumihimo, tylko ciągle jakoś nie po drodze :) Ale efekt jest super (w Twoim wykonaniu przynajmniej), więc muszę się zmobilizować :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj koniecznie! Bardzo łatwo się plecie, trzeba tylko dobrze obciążyć końcówkę, żeby równo wychodziło. W necie jest mnóstwo instrukcji i schematów - jest w czym wybierać :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Bardzo ładne, proste i efektowne!!! Faktycznie idealne na wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, a najważniejsze, że wodoodporne :) w przeciwieństwie do większości innych biżutków można je bezkarnie moczyć, a jak się zabrudzą to i wyprać ;-)

      Usuń

Copyright © Z kociołka czarownicy , Blogger