wtorek, września 19, 2017

Nauka chainmaille - wyniki konkursu

Ten post miał się ukazać w zeszły poniedziałek. Ale niestety nie udało mi się go napisać. W ogóle ostatnio ciężko mi się pisze cokolwiek. Mam nadzieję, że to tylko stan przejściowy.
Tak więc dłużej nie przeciągając chciałam ogłosić wyniki konkursu:


Waszym zadaniem było stworzenie chainmaillowej pracy kojarzącej się (luźno) z wakacjami. Spośród wszystkich 9 osób uprawnionych do udziału w konkursie udział wzięło Was troje, zgłaszając w sumie 4 prace. Aby wyłonić zwycięzcę powołałam 7-osobowe jury, złożone z moich dwóch córek, czterech przyjaciółek jednej z nich (tej chainmaillowej) i mnie. Każda z nas stworzyła swój własny ranking. Na jego podstawie przydzieliłam punkty Waszym pracom według następującego klucza: 4 pkt za 1-sze miejsce, 3 za 2-gie, 2 za 3-cie i 1 za 4-te. A oto wyniki:
  1. miejsce - łapacze snów - 22 pkt
  2. miejsce - kwiatowy wisior - 21 pkt
  3. miejsce - podróżnicza bransoletka - 17 pkt
  4. miejsce - kolczyki zachodzące słońce - 10 pkt
Jak widzicie wygrały łapacze snów Huberta o włos przed wisiorem Ani. Właściwie to prawie ex aequo. Dlatego mam nadzieję, że zwycięzca podzieli się wygraną ze swoją drugą połówką 😜.


Ale to jeszcze nie koniec. Przedstawiona wyżej kolejność jest przede wszystkim efektem spojrzenia z zewnątrz. Natomiast ja spojrzałam także przez pryzmat naszej wspólnej nauki. Spośród zgłoszonych prac tylko jedna jest naprawdę nowatorska, o pozostałych można by powiedzieć: "ale to już było...". Dlatego postanowiłam przyznać też wyróżnienie - nagrodę specjalną za świeże spojrzenie, a otrzymuje ją Bibi Blue za bransoletkę. 


Powyższe banerki możecie umieścić na swoich blogach, jeśli macie chęć. Oczywiście nie jest to obowiązkowe.

Proszę Was o kontakt mailowy (na adres: ab.szybalska@gmail.com) celem ustalenia szczegółów dotyczących nagrody. Przypominam, że nagrodą za I miejsce jest zestaw ogniwek wybrany przez zwycięzcę w liczbie ok. 500 szt. Nagrodą dodatkową za wyróżnienie będzie podobny zestaw ok. 200 szt.

Ten konkurs był ostatnim akcentem naszej wspólnej nauki. Dziękuję Wam za wspólnie spędzone przeszło półtora roku. Mam nadzieję jednak, że nie będzie to koniec Waszej przygody z techniką chainmaille i że jeszcze nie raz będę mogła podziwiać Wasze ogniwkowe prace. 

4 komentarze:

  1. Bardzo dziękuję za wyróżnienie :) dziękuję Ci Agatko za poświęcony czas, który dla mnie był ogromnie cenny :) Ze swoją nauką akurat wstrzeliłaś się w czas gdy ja zaczęłam się silnie interesować tą techniką, dla mnie był to moment w punkt :) dziękuję, dużo się nauczyłam. Na pewno na tym nie kończę i będę dalej kombinowała z różnymi splotami, aby uzyskać jak najładniejsze formy z ogniwek :) Zdjęcia moje pozostawiają wiele do życzenia, ale w ciągu tego 1,5 roku pracy nad ogniwkami poczyniłam i tu postępy. Zdjęć dalej się uczę. Mam nadzieję, że kiedyś będą tak piękne jak Sowiarni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To było naprawdę przyjemnie spędzone półtora roku. Dzięki tej wspólnej nauce sama wzięłam się za wiele splotów, do których wcześniej nie miałam śmiałości podejść. A co do zdjęć - sama przeszłam daleką drogę, polecam poradnik Miracolo: http://miracolopiccolo.blogspot.com/p/poradnikjak-fotografowac-bizuterie.html, mnie on bardzo pomógł. I choć to mnóstwo tekstu do przeczytania, to naprawdę warto.

      Usuń
  2. Podzieli się, podzieli, nie ma wyjścia ;)
    Dzięki wielkie za 1 i 2 miejsce, ale przede wszystkim za to, że w ogóle powstała ta inicjatywa wspólnej nauki. To było bardzo fajne doświadczenie, dzięki któremu oboje (niespodziewanie) wpadliśmy po uszy. Na pewno będziemy jeszcze wracać do tej techniki, w końcu zostało tak wiele rzeczy do spróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za te 1 i 2 miejsca to podziękowania należą się przede wszystkim moim dziewczynom, bo ich głosy były w przewadze (liczebnej) ;) Ale naprawdę należą Wam się bez dwóch zdań. A co inicjatywy wspólnej nauki, to w dużej mierze też Twoja zasługa i najważniejsze, że przyniosła efekty.
      To teraz czekam jeszcze na Wasze decyzje co do Waszego zestawu ogniwek. 500 szt to całkiem sporo, na pewno wystarczy dla obojga :)

      Usuń

Copyright © Z kociołka czarownicy , Blogger