Dziś kończy się pierwszy tydzień marca, więc zgodnie z obietnicą czas już najwyższy na ogłoszenie wyników. Około półtora miesiąca temu zadałam Wam pytanie, a nawet dwa. Muszę przyznać, że wywiązałyście się bardzo sumiennie, a ja miałam bardzo trudne zadanie z wyborem tej jednej jedynej odpowiedzi. Jednak zanim przejdę do wyników, to chciałam pokrótce omówić Wasze propozycje. Duża część z nich pokrywa się z moimi spostrzeżeniami, ale były też takie, które mnie trochę zaskoczyły. Większość z nich postaram się wprowadzić w życie.
A teraz po kolei. Nie zamierzałam zmieniać takich elementów jak nazwa, awatar, tła, kolor i czcionka. Wam również te elementy w większości się podobają, więc czuję się rozgrzeszona. Tu chciałabym się na chwilę zatrzymać i pokazać Wam zdjęcie, które służy mi za tło. Uważam, że jest w nim coś magicznego. Zrobiła je lata temu moja najstarsza córka na jakiejś szkolnej wycieczce (chyba jeszcze w podstawówce) i od początku zrobiło ono na mnie olbrzymie wrażenie. Oto ono:
Wracając do tematu - według Was czcionka powinna być większa. Muszę się przyznać, że o tym nie pomyślałam - jestem krótkowidzem i jak coś jest blisko, to może być nawet malutkie, ale biorąc pod uwagę, że "normalni" ludzie w moim wieku mogą mieć problemy z czytaniem drobnego druku oczywiście przychylam się do tego postulatu i już ją (czcionkę) ciut powiększyłam. Proszę powiedzcie czy tyle wystarczy, czy trzeba jeszcze trochę?
Piszecie żebym powiększyła też zdjęcia. Taki rozmiar proponuje Blogger domyślnie, niby można sobie kliknąć i powiększyć, ale wtedy nie da się czytać podpisów, więc muszę przyznać Wam rację. Powinnam była sama na to wpaść, ale nie wpadłam. Od teraz postaram się zamieszczać zdjęcia w rozmiarze jak wyżej. W kilku ostatnich postach też już to poprawiłam. Natomiast jestem miło zaskoczona Waszą opinią na temat jakości tych fotografii. Muszę się przyznać, że w tym temacie przebyłam dłuuugą drogę, ale to temat na osobny post, postaram się kiedyś do niego wrócić.
Kolejną propozycją, która pojawiła się kilkakrotnie jest umieszczenie w nagłówku kolażu prac. Faktycznie mój nagłówek jest taki nijaki. Popracuję nad tym jak tylko złapię chwilę czasu i wolny komputer w tym samym czasie.
Jeśli chodzi o układ, to większość Waszych propozycji pokrywała się z moimi spostrzeżeniami. Początkowo miałam tylko prawy pasek boczny, ale przestałam się na nim mieścić i dołożyłam lewy. Jednak zdecydowanie nie tędy droga; wracam do układu z jednym paskiem. Zrobiłam trochę porządku i dużo zmian. Mam nadzieję, że teraz jest trochę lepiej.
No i wreszcie pora na rozstrzygnięcie. Jak już pisałam nie było łatwo. Po bardzo długich i mozolnych analizach na placu boju pozostała:
Aisha. Joasiu gratuluję! Zdecydował genialny, choć banalnie prosty pomysł na poradzenie sobie z nadmiernie rozrośniętą chmurą tagów. Oto co między innymi zaproponowała Joasia:
"...w chmurze nie muszą byc wszystkie etykiety, a pod postami może być ich więcej...". Tak więc w pasku bocznym pozostawiłam tylko wybór według techniki, a chmurę w pełnym wymiarze wywaliłam na dół w miejsce banerków candy.
Wszystkim Wam bardzo dziękuję za życzenia i całą masę propozycji, z których jak widzicie już co nieco skorzystałam (udało mi się wczoraj dorwać do komputera, co w weekend rzadko mi się zdarza).
Proszę napiszcie czy o to chodziło, czy są to zmiany na lepsze.
PS. Pierwszą osobą, która już wczoraj zwróciła uwagę na powyższe zmiany okazała się... Aisha. To tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że dobrze wybrałam :)