środa, grudnia 03, 2014

Na przekór listopadowej szarudze

Tak, wiem, że już mamy grudzień, ale prezentowany dziś komplet powstał jakiś czas temu, jeszcze w listopadzie. Wspominałam już, że zostałam poproszona o przygotowanie dwóch inspiracji jako gościnna projektantka na blogu Craft Style. Pierwszą z nich były te gumkowe bransoletki. Jednak nie mogło przecież zabraknąć moich ulubionych sznurów szydełkowo-koralikowych. Ale podeszłam do tematu trochę niekonwencjonalnie. Po pierwsze kolorystyka na jaką się zdecydowałam nijak się ma do tego, co za oknem. Jako zdeklarowana kolorystka nie lubię monochromatycznych pór roku. Jedną z nich mamy właśnie teraz - kolorowe liście już opadły, trawa coraz mniej zielona, a śniegu nie widać (przynajmniej u nas w Małopolsce), jednym słowem: szaro-buro. Zatęskniłam więc za kolorem i złotą polską jesienią. Oto efekt:


Głównym elementem inspiracji jest bransoletka.


Wydziergana sznurem prostym na 8 koralików w rzędzie. Kiedy przeglądałam w poszukiwaniu natchnienia ofertę sklepu Craft Style, natknęłam się na sznury szklanej sieczki. Szczególnie jeden z nich mnie zauroczył - miał intensywnie pomarańczowy kolor. Pomyślałam sobie, że skoro można dziergać sznury z Long Magatamą czy Rizo, to czemu by nie spróbować z sieczką? Akurat miałam paczkę brązowej Preciosy idealnie pasującej do tych kamyczków, więc decyzja zapadła. Jako, że kamyczki są raczej dość spore, a koraliki tylko 11/0, to rozmieściłam je na przemian, ale tylko z wierzchu bransoletki według tego wzoru, spód jest gładki.


Mimo, że kamyczki są poprzedzielane koralikami, to i tak tworzą raczej gęsty "dywanik". Bransoletka jest dość ciężka, ale dzięki temu świetnie układa się na nadgarstku. I nigdzie nie drapie :)


Do tak ciepłej kolorystyki pasowały mi tylko miedziane wykończenia, a konkretnie w kolorze "starej" miedzi:


Zasadniczo miała być tylko bransoletka, ale ci, co mnie choć trochę znają wiedzą, że ja tak nie potrafię. Musiałam dorobić przynajmniej kolczyki:


Kolczyki to nic innego, jak ukośnikowe kulki – w ich powierzchnię  wkomponowałam kilka koralików sieczki według tego schematu, a pod spodem zawiesiłam jeszcze wykonane z nich niewielkie gronko.


Nie mogłam ich dać zbyt wiele, żeby kolczyki nie były za ciężkie - jednak ta sieczka trochę sobie waży. Takie są idealne:


No, to jeszcze cały komplecik razem. No właściwie to nie cały, bo w planach jest jeszcze naszyjnik. Na razie mam trochę innych rzeczy do zrobienia, ale kiedyś z pewnością powstanie... Mam już gotowy projekt, więc może nawet niebawem :)


Ta sieczka jest naprawdę cudna. Kiedy już miałam nawleczone koraliki na bransoletkę, to doszłam do wniosku, że już w takiej postaci wygląda to bardzo interesująco:


Prawda?
Użyte materiały: koraliki Preciosa Rocaille 11/0 w kolorze Opaque Dk Oxblood, pomarańczowa szklana sieczka i pólfabrykaty metalowe w kolorze starej miedzi.
Projekt własny.
Jeśliby ktoś miał ochotę na coś podobnego, to wzory zamieszczam w zakładce "Moje schematy koralikowe". Są bardzo proste.

27 komentarzy:

  1. Od razu skojarzenie - jarzębinowe bursztyny.
    Cudne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Oglądałam już na blogu Craft Style i strasznie mi się ten komplet spodobał, dodanie sieczki jest genialnym pomysłem! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Na żywo prezentuje się jeszcze lepiej. Ta sieczka jest po prostu cudna :)

      Usuń
  3. Boskie, kolory, forma i pomysł absolutnie fantastyczne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Też uważam, że te kolory są boskie :) W ogóle z całości jestem bardzo zadowolona :)

      Usuń
  4. Kapitalny pomysł z użyciem sieczki , rewelacja :) Cudny komplet :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, tak mnie jakoś natchnęło , jak zobaczyłam te kamyczki :) Jestem mile zaskoczona efektem i Waszymi opiniami. Jak jeszcze zrobię naszyjnik to chyba będzie mój ulubiony komplecik na nadchodzącą zimę :)
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  5. Niesamowite masz pomysły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Zawsze byłam trochę szalona pod tym względem :)

      Usuń
  6. śliczny komplet, na pierwszy rzut oka wygląda jak bursztyn :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!
      Zapewniam, że to jednak najzwyklejsze szkło ;-) Może faktycznie trochę wygląda jak bursztyn , lecz jednak odcień ma inny, bardziej pomarańczowy. Ale przyznam się, że już kiedyś zastanawiałam się, czy nie zrobić czegoś tego typu z bursztynową sieczką :) W ogóle chodzą za mną sznury z sieczką minerałów, ale chciałam najpierw przetestować pomysł na czymś trochę tańszym :)

      Usuń
  7. Agato, jesteś GENIUSZEM! :) Czy mogę się zainspirować Twoim pomysłem na bransoletkę, oczywiście podając źródło i w ogóle, według wszelkich zasad dobrego wychowania??? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jasne, inspiruj się, jak tylko masz ochotę! Jest mi bardzo miło, że moje pomysły mogą kogoś zainspirować. Oczywiście liczę, że pochwalisz się efektem :)
      A z tym geniuszem to chyba lekka przesada ;-)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  8. Super komplecik miałaś świetny pomysł na tak dobrze znany ukośnik wykorzystanie kamyczkow nie wpadlabym na to a tu prosze śliczny efekt końcowy :) kolczyki tez super dla mnie nadal kulka na szydełku to czarna magia a u ciebie wyglada tak łatwo ;) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bransoletka zrobiona jest sznurem prostym, a tylko kulka ukośnikiem, choć wydaje mi się, że w tym wypadku nie ma to większego znaczenia :) A kulka, cóż jest trochę trudniejsza od sznura, ale w końcu wszystko jest dla ludzi :)
      Dziękuję i pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Teraz widzę że bransoletka sznurem prostym :) za bardzo zapatrzyłam się na zdjęcia ;) Pozdrawiam

      Usuń
  9. Fantastyczne wykorzystanie sieczki! Uzyskałaś bardzo oryginalny efekt, a połączenie kolorów genialne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Udało mi się uzyskać taki efekt, jaki sobie założyłam i bardzo się z tego cieszę. A kolory rzeczywiście są genialne :)

      Usuń
  10. Bardzo pomysłowa bransoletka ,jeszcze takiej kombinacji z sieczką nie widziałam :) Kolczyki też piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rzeczywiście kolorystyka raczej złota polska jesień i bardzo dobrze, ile można znosic tę szarość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, właśnie! Wprawdzie do szarości nic nie mam, ale wolę ją na sobie, niż za oknem :)

      Usuń
  12. ja dla mnie to ta sieczka na sznurku jest wystarczająca do szczęścia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też stwierdziłam, że to już fajnie wygląda :) Ale szydełko nie chciało dać za wygraną ;-)

      Usuń

Copyright © Z kociołka czarownicy , Blogger