środa, sierpnia 27, 2014

Piąty element - muszelka

I znowu wyzwanie. Ale tym razem to nie ja je znalazłam, tylko ono mnie.
Pewnego razu znalazłam na G+ imienne zaproszenie do udziału w "trudnym wyzwaniu". Wiem, że niektóre z was również je otrzymały. Zaproszenie było na tyle intrygujące, że zajrzałam. Okazało się, że do 4 podanych przez organizatorów wyrazów należy dopasować piąty i wykonać pracę na ten temat. Oto te wyrazy:


Moje skojarzenie było natychmiastowe - przecież to muszelka! Dlaczego? Już wyjaśniam:
Są wakacje (jeszcze). Dzieci wesołe, z uśmiechem na twarzy brodzą w płytkiej wodzie szukając kolorowych kamyków i muszelek. A górale tak sobie je (muszelki) upodobali, że dekorują nimi swoje kapelusze.
A więc muszelka. Tak się złożyło, że nawet miałam jedną w swoich zbiorach, którą zakupiłam jeszcze przed poprzednim latem, ale nie zdążyłam jej dotąd oprawić. Największą trudnością okazał się brak czasu - ledwo udało mi się zdążyć.

Moja muszelka to połówka muszli przegrzebka oprawiona w koraliki w kolorach piasku z plaży, czyli kremowo-złotych.


U góry umieściłam peyotowy tunelik, przez który przeciągnęłam złoty rzemyk i tak powstał muszelkowy naszyjnik.


Wierzchnią część muszli wykończyłam dodatkowo złotymi perełkami.


Muszelka została obszyta, nie obhaftowana, bez użycia podkładu. Dzięki temu od spodu widoczne jest jej wnętrze. Pozwoliło mi to na mały żarcik. Spód naszyjnika wygląda tak:


Czyli jest dwustronny: na elegancko i na wesoło; takie "2 w 1". Duża ruda perełka wisi luźno i przy każdym ruchu lekko grzechocze.
Naszyjnik zgłaszam na Trudne Wyzwanie Craft Style:


Na koniec jeszcze raz muszelka wyzwaniowa na moim dyżurnym tle muszli Paua:


Użyte koraliki: TOHO Treasure Opaque-Lustered Lt Beige, 15/0 PF-Matte Galvanized Starlight i złote szklane perełki 2 i 3 mm oraz ruda perełka 10 mm.
Wymiary wisiorka: 4 cm (szerokość) na 5 cm (długość wraz z krawatką).

23 komentarze:

  1. Istne cudo! Nie dość, że muszle uwielbiam, to jeszcze w kolorach nadmorskiego piachu, cudna. I złoty też lubię bardzo, dlatego uważam, że muszla powinna otrzymac pierwsze miejsce w wyzwaniu, za co mocno trzymam kciuki :)
    Pozdrawiam Agatko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!
      Też lubię muszle, a ten złoty to jakoś tak sam mi się pcha ostatnio w ręce ;-)
      Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Super Pomysł z tyłem muszelki bardzo mi się podoba wisząca perełka ukryty skarb w muszli :) Pozdrawiam i życzę powodzenia w wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdę mówiąc ta ukryta perełka była pierwotnym pomysłem na muszelkę, ale jak to zwykle bywa, kiedy coś zbyt długo czeka na realizację, to pomysł ewoluuje i często powstaje coś zupełnie innego.
      Dzięki :)

      Usuń
    2. Właśnie widziałam wyniki i Gratuluje wygranej :)

      Usuń
  3. Prawdziwa perła w muszli, no perełeczka ten wisiorek

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczna muszelka :) Prawdę mówiąc, tył podoba mi się nawet bardziej niż przód :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Jak już pisałam wcześniej "tył" był pomysłem pierwotnym, ale musiałam jeszcze jakoś oprawić muszelkę i forma "wierzchu" została niejako wymuszona jej naturalną konfiguracją.

      Usuń
    2. O rany! Jakaś ty szybka! Dzięki wielkie!
      Dopiero po Twoim komentarzu zajrzałam na stronę Craft Style i mnie zatkało! No na prawdę, nie wiem co powiedzieć.
      Jeszcze raz dzięki :)

      Usuń
  5. Piękna praca, muszelkowy naszyjnik super!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny pomysł z tą muszelką :) Obie strony super , można nosić w zależności od nastroju :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I właśnie o to chodzi! :)
      Miło mi, że spodobał się wam mój pomysł z przymrużeniem oka ;-)

      Usuń
  7. O kurcze ale czadowa muszelka. I ta kuleczka w środku jak wisienka na torcie. Kapitalny efekt.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny pomysł na muszelkę, a perełka z tyłu jest bardzo na miejscu, wydaje mi się wprawdzie, że nieco jaśniejsza lepiej by pasowała, ale jest super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i masz mnie! Oczywiście perełka z tyłu miała być również złota, ale okazało się, że w odpowiednim rozmiarze mam tylko białe, niebieskie i rude, więc - sama rozumiesz... Ale przy najbliższej okazji zamierzam wymienić na bardziej odpowiednią ;-)

      Usuń

Copyright © Z kociołka czarownicy , Blogger